Wieczór jak co roku pełen wrażeń. Odrobina przepychu, nieco ścisku, bogactwo języków i najlepsi Polacy. Wieczór uświetnił najpierw zespół Gawęda, fundując zgomadzonym wyprawę w krainę niewinności dziecięcej. Tytuł gwoździa programu przypadł w udziale duetowi Lipnick&Porter, któzy wprowadizli słuchaczy w stan lirycznego uniesienia nie stroniąc też od urokliwych, momentamii nieco prześnych komentarzy stanowiących przyjemne uzupełnienie warstwy muzycznej.